... pieni mi się w brzuchu, bo talerza tu zapiłem piwem". ciekawe, jak wyglądałby taki serial osadzony w realiach rodzimego rapu. tutaj, dwa sezony łyknąłem w dwa dni.
Po 1 sezonie dalej pamiętam kawałek o Apaczu wychodzącym z tipi i Buena noche. W 2 sezonie nic nie zapada w pamięć. Wydaje mi się większość hype we Francji to gościnne występy aktorskie znanych raperów. Nie znam rap fr więc znane twarze, które się pojawiają w serialu nie robiły na mnie wrażenia.
Bardzo dobry serial, któremu autentyczności dodaje udział gwiazd tamtejszej sceny rap. Wyobrażacie sobie podobną konwencję serialową - w rolach głównych Pezet i Tede.