Dobry masz gust, Bezmózgi oglądaczu - też mi się podoba... Ach, ten brunetki...;-)

OOOooo tak dla mnie też jest ideałem kobiety ;] Mam na Jej punkcie świra. Oglądałem Tuxedo i naglecoś mnie uderzyło w Niej no i tak się zaczęło:D Jest słodka (Jej minki mnie roztapiają) inteligentna, wszechstronnie utalentowana et cetera et cetera... :D I love, Eu amo, Je aime, Te guiero Techihhila, Jennifer Love Hewitt!

Oj tak urody i talentu to jej odmówić nie wolno. Należy do 3 kobiet na świecie (Knightley i Johansson), które mają w sobie coś takiego, że mogę patrzyć na nie godzinami. Jeżeli chodzi o urodę to bliżej mojemu ideałowi jest Salma Hayek czy Penelope Cruz ale to jednak, te 3 panie sprawiają, że moje serce bije szybciej ;)

Nie chce Was dołowac, (bo na zdjeciach made by photoshop wygląda ładnie, na galach filmowych, gdy ma makijaż (cholernie gruby) tez wyglada znosnie i na filmach tez złego słowa nie mozna o niej powiedziec) ale czy tak wygląda ideał kobiecego piekna:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a2d996bfa019ccbf.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6fade8b867d80d56.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/71fe1c6285e28f37.html
http://www.tshirtwatch.com/blog/wp-content/uploads/2006/06/jennifer-love-hewitt- yoko.jpg

Bron Boże nie oceniam tutaj waszego gustu, chce wam po prostu troche przetrzec oczy

Nie wiem co chcesz od Jennifer na tych zdj eciach wygląda ślicznie:D Na niektórych widać że miaja ciężką noc(albo dzień)ale Ona jest śliczna przez to że jest naturalna nawet bez makijażu i pięknych sukni wygląda ślicznie:D Oczywiście to tylko moje skromne zdanie:D

"Ona jest śliczna przez to że jest naturalna nawet bez makijażu i pięknych sukni wygląda ślicznie"
widac poczucie piekna mamy zgoła odmienne

Pewnie tak ale cóż gust to gust:D Nie lubie kobiet w stylu Barbie, tylko właśnie takie jak Ona:]

Nie wypada na tych zdjęciach źle w porównaniu do innych "pięknych", Keiry Knightley, itd.
Inna sprawa jest taka, że paparazzi łapią aktorki, w tych najgorszych dla nich momentach np. po imprezie. Na jednym zdjęciu widać, jakie Love Hewitt ma wory pod oczami. Widać, że dziewucha balowała do rana.
Poza tym, ciągłe noszenie makijażu, operacje plastyczne - to wszystko nie jest zbyt korzystne dla urody i właśnie częsta charakteryzacja niszczy urodę aktorek. To w końcu sama chemia jest.

Fakt, nie jest bez makijażu tak ładna jak na filmach ale i tak nie jest brzydka. W każdym razie to co mi się w niej podoba to oczy i niezależnie od ilości pudru tego się nie zmieni. Są poprostu super!!Zobaczcie sobie inne aktorki jak wyglądają "z" i "bez" makijażu. O wiele gorzej niż Jennifer.
W każdym razie nieważne jakby była piękna (mogłaby być najpięknieszą kobietą na świecie) to i tak nie będzie ani wasza chłopaki ani moja. Możemy sobie TYLKO popatrzeć i pomarzyć. POZDRAWIAM

Widzę, że ktoś chciał potrolować tu trochę:P Eh quziq nie pokazałeś nic czego bym wcześniej nie widział. I wiesz co? Dla mnie to jest ideał kobiecego piękna. Ideał kobiety w ogóle. Ale jak już wspomniałeś to kwestia gustu.
Wszystkich pozostałych zapraszam na polskie forum o Jennifer:
http://www.jenniferlovehewitt.fora.pl
i pozdrawiam :)

Też kiedyś kochałem się w tej kwintesencji kobiecego "piękna", ;-) lecz po latach, traumatycznych wydarzeniach związanych z urodą kobiecą, głównie poprzez ex-kobietę, gust się nieco zatarł i zmienił. Mimo wszystko, Love Hewitt nadal jest piękna (szczególnie na zdjęciach zrobionych parę lat wcześniej :P). Co do tych ujęć wykonanych przez paparazzich, cóż, tak jak "Ja" napisał, o to właśnie chodzi, by łapać w "najlepszych" momentach.

Co do ogólnej kobiecej naturalności, jestem jej zwolennikiem, toteż kocham, gdy kobieta (zwłaszcza wybranka serca ;) ma subtelny makijaż...

A słyszeliście o takim przypadku, kobieta w Polsce weszła do starego Ikarusa. Drzwi, jak to w tego typu starych modelach autobusów, z taką siłą zatrzasnęły się, że jednej kobiecie odpadł makijaż z twarzy... :]

Oczywiście, żartuję. ;-)

Pozdrawiam.

Rzeczywiście wyróżnia się wyjątkową urodą. Zdecydowanie obecnie jedna z najładniejszych aktorek. Szkoda, że nie zagrała w żadnym naprawdę dobrym filmie (albo przynajmniej ja takiego nie znam). Ale w "Wielkim podrywie" stworzyła z Sigourney Weaver naprawdę świetny duecik :)...

Co do tych zdjęć, które niby podważają jej urodę - takie zdjęcia można zrobić każdej osobie na świecie, wszystko zależy od sytuacji...

popieram i podpisuję się pod tymi słowami. Ona jest boska pod każdym względem :D Moje subiektywne zdanie.

mam inne zdanie na ten temat

wg mnie z makijażem wygląda zaledwie znoście...
natomiast godne pochwalenia jest to, że mimo przeciętnej urody została zaangażowana do tak wielu filmów, znaczy się talent ma i to się liczy :)

Wg mnie także! Najpiękniejsza ze wszystkich pięknych kobiet na całym wielkim świecie:)
I nie uważam, żeby na tych zdjęciach wyglądała źle, to, że akurat zrobiła głupią minę czy że widać, jak ktoś wyżej napisał, zmęczenie po całonocnej imprezie czy ciężkim dniu nie zmienia faktu, że jest po prostu piękną kobietą i na tych zdjęciach to WIDAĆ.
Jestem pewna, że jakby zrobić jej zdjęcie, jak jest przeziębiona, ma czerwony od kataru nos, szkliste oczy i jest blado-zielona, to wyglądałaby gorzej. Ale to też nie zmieniłoby faktu, że jest piękną kobietą.
Fotografom zawsze udaje się kogoś "złapać" w momencie przymykania oczu, spontanicznego śmiechu itp itd. I nikt nie wygląda zawsze super.
A Jennifer... Jest po prostu piękną kobietą:P

Według mnie jest piękną kobietą, i w dodatku ma talent, a to jest najważniejsze. Mam nadzieję, że zrobi wielką karierę.

Kocham ją.. nie, nie jestem lesbijką :) uważam jako czysto heteroseksualna kobieta,że jest cudowna, utalentowana. Na liście najlepszych aktorów brakuje dobrych aktorek, ona jest jedną z tych niewielu utalentowanych, nie ma parcia na szkło, nie zachowuje się kontrowersyjnie.