Wiedziałam, że to jego debiut reżyserski. Ostatnio kilka takich gniotów widziałam inie mogłam się nadziwić, że jak ktoś robi swój pierwszy film, to nie jest to dzieło dopracowywane przez lata, ale takie śmieci. Nie rozumiem tego, ale to już ich wybór. Nie wiem, kto im da pieniądze na następne gnioty.