Ja rozumiem, że każdy ma prawo do własnego zdania i dzięki temu może sobie ocenić film tak jak
chce. Ale ten film pokazuje jak cierpiały/cierpią ludzie kiedy ich bliscy odchodzą, głównie dlatego że
chcieli po prostu pomóc swojej Ojczyźnie. I dlatego według mnie ten film jest naprawdę bardzo bardzo
dobry. Historia poruszająca o prawdziwej miłości, która nieszczęśliwie się zakończyła. Kobieta sama z
dzieckiem czekająca na jeden list od męża, żyjąca w ciągłym strachu przed złymi nowinami! I jeszcze
szlachetny żołnierz który poświęcił swoje życie niejednokrotnie. Jak dla mnie to naprawdę świetny film.
8/10
Jak dla mnie szlachetność tego żołnierza była lekko przesadzona . Uratował tylu ludzi , pozwolił aby zabrali na wózku jego przyjaciela zamiast niego . Neil strasznie tęsknił za żoną , na pewno chciał zobaczyć swego syna ,wrócić do domu. Jego postawa jak dla mnie trochę nieprawdopodobne , niespotykana . To taka maleńka uwaga do filmu . Poza tym -rewelacja .
Ja także daję 8/10
Mi również film bardzo się podobał, niezwykła historia, bardzo wzruszająca. Polecam, bo film na pewno wart jest obejrzenia! Jak dla mnie 10/10 :)
Może i nieprawdopodobne ja na nasze czasy, ale myślę że w tamtych czasach znaleźli się tacy ludzie, którzy tęskni bardzo za domem - ale również byli gotów oddać życie za ojczyznę i przyjaciół... :)