Przygnieciony serią porażek zawodowych niespełniony komik Rudy Ray Moore (nominowany do Oscara Eddie Murphy) nagle doznaje olśnienia, dzięki któremu trafia na usta wszystkich - postanawia stworzyć swoje sceniczne alter ego. Czerpiąc pełnymi garściami z ulicznej mitologii Los Angeles lat 70. XX w., Moore wciela się w rolę Dolemite'a,Przygnieciony serią porażek zawodowych niespełniony komik Rudy Ray Moore (nominowany do Oscara Eddie Murphy) nagle doznaje olśnienia, dzięki któremu trafia na usta wszystkich - postanawia stworzyć swoje sceniczne alter ego. Czerpiąc pełnymi garściami z ulicznej mitologii Los Angeles lat 70. XX w., Moore wciela się w rolę Dolemite'a, wymachującego laseczką i sypiącego jak z rękawa pieprznymi historiami alfonsa. Jednak Moore nie zamierza wiecznie sprzedawać nieoficjalnych nagrań, których żadna stacja radiowa nie odważy się odtworzyć na antenie. Jego ambicje sięgają dużo dalej. Udaje mu się przekonać dramaturga o dużej wrażliwości społecznej (Keegan-Michael Key) do napisania scenariusza filmu ze swoim alter ego w roli głównej, w którym nie zabraknie ciosów kung fu, pościgów samochodowych, a przede wszystkim Lady Reed (Da'Vine Joy Randolph), byłej niespełnionej wokalistki, z którą Dolemite tworzy zaskakująco komiczny duet. Pomimo ciągłych kłótni z pretensjonalnym reżyserem D'Urville Martinem (Wesley Snipes) i niezliczonych ekscesów w skleconym na szybko studio w podupadłym Dunbar Hotel, film "Dolemite" przebojem zdobywa box office i staje się wyznacznikiem stylu ery blaxploitation.
Akcja filmu dzieje się w latach 70. XX wieku, jednak kiedy Rudy i reszta obsady filmowej zmierza na premierę "Dolemite", po prawej stronie drogi widać kilka współczesnych pojazdów.
Zdjęcia do filmu były kręcone w Pasadenie i Los Angeles (Kalifornia, USA).
"Rudy Ray Moore wciela się w alfonsa o imieniu Dolemite." - serio? kto napisał ten opis? Gdzie tam były dziwki, seks, alfonsi itp.???? Niech to ktoś zmieni, bo wstyd.