Wielkie miasto pogrąża się w strachu za sprawą seryjnego mordercy zwanego "The Picasso Killer" . Jego pseudonim pochodzi od psychopatycznej fascynacji sztuką, którą wyraża używając swoich ofiar zamiast płótna. Pewnej nocy siedmiorga obcych sobie ludzi zostaje uwięzionych w budynku biurowym i zmuszonych do walki o przetrwanie, podczas gdy morderca poluje na Christie Wallace, która byłaby w stanie go rozszyfrować.
trzyma w napięciu nawet ;) mały budżet razi w oczy ale gdyby mieli więcej pieniędzy film byłby całkiem udany.
Oglądając "Śmierć to za mało", nie wiedziałam czy mam się śmiać czy zalać łzami, że wogóle robią takie filmy. Sądzę, że wyszłoby lepiej gdyby nazwano ten film np. czarną komedią lub horrorem komediowym. I pomyśleć, że to ten sam gatunek co np. "Psychoza".
2/10